poniedziałek, 7 kwietnia 2014

Ciężki dzień i chwila relaksu!

Witaj, witajcie :)
Zaspałem, 10 min do autobusu, ale zdążyłem. Oczywiście nie zdążyłem zjeść śniadania, szybko do marketu po jakiś jogurt i można żyć przez 7h w szkole. Byłem dość można powiedzieć przymulony i zaspany, ale to dlatego, że położyłem się spać o 2 :D Po lekcjach od razu szybki ciepły posiłek przed treningowy, porcja beta alaniny i idziem na trening :) Wspaniały relaks w mojej świątyni.. Dzisiaj przerabiałem pull, dość dobrze mi się ćwiczy, jednak zawsze mi mało. Dzień kończę z bilansem:
Jestem tylko niezadowolony z tłuszczy :) o jakieś 20 g za dużo no ale bywa :)
Jest 22:39 kończę ostatnią "przekąskę" jest nią serek homogenizowany i uciekam spać :)
Dobranoc, trzymajcie się.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wpisz kilka słów krytyki..